Zdrowie

Refluks u dzieci nie zawsze jest powodem do wdrożenia leczenia farmakologicznego. Warto jednak zastosować pewne zasady, by oszczędzić dzieciom nieprzyjemnych dolegliwości. Bardzo małych dzieci rzadko dotyczy choroba refluksowa - przynajmniej większość rodziców ma takie wrażenie. Jednak z powodu jeszcze niezbyt dobrze ukształtowanego przełyku i żołądka, może nastąpić tak zwane ulewanie. Jest to nic innego jak właśnie refluks - cofanie się niestrawionej jeszcze treści pokarmowej, za to już z zawartością kwasu żołądkowego. Natomiast choroba refluksowa to wszystkie konsekwencje, jakie mogą nastąpić, gdy kontakt przełyku z kwasem jest zbyt częsty.

Refluks żołądka spowodowany jeszcze nieprawidłową budową przełyku może występować aż do ukończenia dwunastu miesięcy życia. Zwykle jednak ulewanie kończy się wcześniej. Co powinno nas w takim razie skłonić do wizyty u specjalisty? Przede wszystkim nieprzybieranie dziecka na wadze. Powodem wizyty powinny być także częste i silne wymioty i problemy z przełykaniem. To są jednak objawy dość typowe i wskazujące w miarę jednoznacznie, co może być przyczyną. Pamiętać jednak trzeba, że kwas solny może spowodować w organizmie więcej szkód. Nietypową dolegliwością może być zapalenie płuc lub uszu, kaszel bez przyczyny i inne, podobne objawy ze strony układu oddechowego. To wskazuje na dość duże problemy i zwykle przeprowadza się wtedy szereg badań, które pozwalają określić przyczynę.

W przypadku dzieci można wykonać gastroskopię, choć wygodniejsza dla nich i pozwalająca na wychwycenie choroby we wczesnych stadiach jest pH-metria. To soda, którą dziecko trzyma w przełyku przez cały dzień i noc. Jak sama nazwa wskazuje, ma ona za zadanie określić poziom pH w przełyku. Jak wiadomo kwas solny ma odczyn bardzo kwaśny.

Zanim jednak lekarze zdecydują się na tak szczegółowe badania, mogą po prostu podać odpowiednie środki farmakologiczne. Jeśli podziałają, to zwykle oznacza, że problemem rzeczywiście jest refluks, a nie inna choroba, mogąca dawać podobnej objawy.

Po szczegółowym badaniu specjaliści mogą określić, czy wystarczy zmiana trybu życia dziecka, wraz z wprowadzeniem odpowiedniej diety i leków, czy też konieczna jest operacja. To drugie rozwiązanie zwykle jest konieczne, gdy doszło już do zwężenia przełyku na skutek ciągłych podrażnień i nadżerek spowodowanych działalnością kwasu solnego z żołądka. Taką operację można wykonać metodą tradycyjną lub laparoskopową. Ta druga zwykle niesie ze sobą mniej skutków ubocznych, ponieważ nacięcie jest niewielkie.

Zmiana trybu życia dotyczy przede wszystkim jadłospisu i czasu spożywania posiłków. Ważne jest nie tylko podzielenie większych posiłków na mniejsze, ale również spożywanie pokarmów w spokoju, ponieważ jak wiadomo stres również może nasilać objawy choroby. W przypadku niemowląt warto zastosować karmienie piersią lub zastosować odpowiednie mieszanki mleka modyfikowanego, oznaczone AR. Także umieszczanie dziecka podczas posiłku i po nim nieco w pozycji pionowej pozwala na łatwiejsze "przejście" pokarmu.

Zobacz informacje o refluksie dziecięcym - http://www.chorobarefluksowa.net.pl