Do wyboru mamy w zasadzie jedną z trzech opcji: urlop wychowawczy, oddania malucha do żłobka lub wynajęcie niani. Omówmy więc pokrótce każdą z nich, aby zobaczyć wady i zalety każdego z rozwiązań.
Czy wiesz, że do urlopu wychowawczego nie każdy rodzic ma prawo? Żeby wziąć tego rodzaju urlop, musisz być zatrudniona na podstawie umowy o pracę przez co najmniej pół roku (ale wlicza się tu także czas zatrudnienia u wcześniejszych pracodawców). Jak z tego wynika, rodzic zatrudniony na umowę zlecenie, umowę o dzieło lub w oparciu o własną działalność gospodarczą nie będzie mógł skorzystać z urlopu wychowawczego.
Urlop wychowawczy jest BEZPŁATNY, zatem korzystając z niego nie dostajesz żadnych środków od swojego pracodawcy. Łącznie może trwać do 36 miesięcy. Na szczęście można go wziąć w dowolnym momencie. Musi się on jednak skończyć przed końcem roku, w którym maluch rozpocznie 6. rok życia. Można go także wybierać „na raty”, jednak nie w więcej niż w pięciu częściach.
W zupełnie innej sytuacji są mamy, które podczas urlopu macierzyńskiego zatęskniły już za swoją pracą – wtedy nie pozostaje im nic innego, jak oddać pociechę w zaufane ręce. Nie zawsze istnieje możliwość pozostawiania malucha z babcią, dziadkiem, ciocią lub innym krewnym czy inną bliską osobą… wtedy należy rozważyć możliwość wysłania dziecka do żłobka.
Oczywiście, jeśli chcemy skorzystać ze żłobka publicznego, stajemy znowu przed problemem: zawsze więcej jest chętnych niż miejsc. Jeśli już otrzymasz możliwość wysłania dziecka do żłobka, to czeka Cię kolejne niemiłe rozczarowanie, bo tutaj jedna pani ma pod opieką kilkoro maluchów. Nie licz na to, że Twoje oczko w głowie będzie także jej – musi pilnować wszystkich dzieci w tym samym czasie. Opieka nad dzieckiem to niełatwa sprawa, a co dopiero, kiedy ma się ich pod kontrolą kilkoro!
Poczucie bezpieczeństwa u takiego maleństwa jest możliwe jedynie w drodze budowania indywidualnej więzi – co w żłobku jest praktycznie nie do wykonania. Najlepszym rozwiązaniem, kiedy mama chce powrócić do pracy, jest wynajęcie opiekunki. Przeraża Cię jednak sama myśl „niania w Warszawie”, bo oznacza to ogromne wydatki?
Rzeczywiście jest to wyjście nieco bardziej kosztowne niż żłobek, jednak opieka jednej osoby nad jednym maluchem jest nieoceniona. Dziecko lepiej się rozwija, nie czuje się zagubione. Uczucie bliskości, którego doświadcza od mamy i rodziców to największy skarb!
Dlatego jeśli kończy się Twój urlop macierzyński i chcesz wrócić do spraw zawodowych, nie zwlekaj – już dziś wejdź na www.niania.pl i znajdź opiekunkę dla Twojego maleństwa. Nianie z powołaniem istnieją, wystarczy je znaleźć.
Ciekawe fakty o dzieciach – sprawdź, czego nie wiesz o ich rozwoju, wychowaniuChoć na pewno wydaje Ci się, że o rozwoju i wychowaniu dzieci przeczytałaś już wszystko, pamiętaj, że Twój maluch na pe... |
Pomysły na kreatywne zabawy z kilkuletnim dzieckiemKilkuletnie dziecko zaczyna z coraz większą samodzielnością poznawać świat. Wyobraźnia w tym wieku jest bardzo duża co pozwala wykorzystać ten ... |
W trosce o zdrowie i komfort dziecka - wybierz odpowiednie buty!Dzieciństwo to niezwykły czas, w którym rozwija się osobowość i zdobywa się umiejętności. To także ważny okres dla budowy ... |
Zabawki edukacyjne - świetny pomysł na prezent!W pewnym wieku często zdarza się, że dużej ilości bliskim znajomym zaczynają rodzić się dzieci. Wiąże się to oczywiście ... |
Dlaczego warto kupić laktator?Karmienie piersią dziecka to bez wątpienia jeden z najwspanialszych momentów dla każdej mamy. Zbliża, daje poczucie bezpieczeństwa i jednocześnie jest ... |
Szkoła publiczna a dziecko z zespołem DownaNie da się ukryć, iż wiele rodzin decyduje się na to aby ich dzieci obarczone zespołem Downa chodziły do szkół ... |
Strój na roczek dla dziecka - co jest ważne?Pierwsze urodziny dziecka są niemałym wydarzeniem w życiu całej rodziny. Szczęśliwi rodzice pragną ten dzień świętować w gronie najbliższych im os... |
Jak pogodzić wyłączne karmienie piersią z wprowadzaniem glutenu do diety niemowlęcia?W pierwszym roku mleko mamy stanowi podstawę jadłospisu niemowlęcia. Do 12. miesiąca życia dziecka należy także wprowadzić już gluten. Jak ... |